Wczujcie się w rolę "chłopca radarowca", który wie, że kierowcy wiedzą, że on tam może stać. Zmarnowana dniówka, bo wszyscy jadą przepisowo. Jakiż uśmiech musiał pojawić się na jego twarzy, kiedy w wizjerze laserowego miernika prędkości zobaczył złote bmw cisnące od Rudy zdecydowanie więcej niż dopuszczalne 50.
- Policjanci z rudzkiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę BMW, który znacznie przekroczył prędkość na ulicy 1 Maja. Mężczyzna jechał 106 km/h w miejscu, gdzie dozwolona prędkość wynosiła 50 km/h. Kierujący został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych i zatrzymano mu prawo jazdy na 3 miesiące - mówi sierż. sztab. Mateusz Pandzioch z rudzkiej policji.
49-letni zabrzanin dodatkowo zainkasował 13 punktów karnych.
Pamiętajcie - "choć to fizyce wbrew"... na tym odcinku ulicy 1 Maja jest ograniczenie do 50 km na godzinę.
Może Cię zainteresować:
Nie pojadę 170 w mieście? 22-latek chciał się popisać przed dziewczyną. Wykręcił rekord miesiąca
Może Cię zainteresować:
Dlaczego jest 50 na godzinę na 1-go Maja z Czarnego Lasu do Rudy? Żeby można lepić mandaty?
Może Cię zainteresować: