Najpierw były częste bóle głowy, problem z utrzymaniem równowagi, częste upadki, potknięcia i chwiejny krok. 20 listopada 2021 roku Sylwia została przyjęta do Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej. Już w stanie krytycznym!
- Niedługo potem usłyszeliśmy straszną diagnozę, która wywróciła życie naszej rodziny do góry nogami. Sylwii przyszło walczyć z najgorszym przeciwnikiem, jakiego można sobie wyobrazić – złośliwym nowotworem mózgu! Okazało się, że w jej głowie ukrył się straszny, niezwykle trudny do pokonania guz pnia mózgu! - pisze jej siostra, która zwraca się do wszystkich z apelem o finansowe wsparcie.
Termin operacji jest już ustalony na 24 stycznia - czasu więc zostało niewiele. Udało się już zebrać blisko 31 tysięcy złotych. Ale wciąż brakuje blisko 55 tysięcy.
- Po wielu konsultacjach udało się znaleźć neurochirurga, który podejmie się trudnej operacji. Niestety, jest to prywatna klinika w Kluczborku. Koszt operacji wynosi to ponad 80 tysięcy złotych! Jeśli uda nam się zebrać więcej, pozostała kwota będzie wydana na rehabilitację i dalsze leczenie - dodaje siostra Sylwii. - Rozpoczął się dramatyczny wyścig z czasem. Na mecie jest życie mojej siostry. Tylko czy zdążymy do niej dobiec, zanim złośliwy guz mózgu nas zdyskwalifikuje? Bez Waszego dopingu, Waszego wsparcia, nie uda nam się ocalić Sylwii!
Z dnia na dzień stan zdrowia młodej rudzianki ulega pogorszeniu.
- Sylwia chce żyć i cieszyć się każdym dniem i chwilą spędzoną z rodziną. Zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie. Prosimy, nie zostawiajcie nas samych w tym krytycznym momencie - apeluje.
Link do zbiórki pieniędzy dla Sylwii Szymańskiej
