Do rudzkiego seniora zadzwonił w środę mężczyzna podający się za prokuratora. Poinformował go, że przeprowadzają akcję-prowokację, dzięki której mogą złapać szajkę bandytów. Ale potrzebna jest do tego gotówka. Zapytał 88-latka, czy pomoże wymiarowi sprawiedliwości.
- Rudzianin wyraził chęć pomocy. Poszedł do banku, wypłacił 30 tysięcy złotych i przekazał je na ulicy Niedurnego "policjantowi Adamowi". Zakapturzony mężczyzna wziął gotówkę i odszedł. Niedługo później znów zadzwonił "prokurator", podziękował za pomoc, jednak stwierdził, że gotówki jest za mało. Staruszek powiedział, że może jeszcze wypłacić 20 tysięcy - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
Rzekomy prokurator powiedział, by poszedł do innego oddziału banku. Chodziło o niewzbudzanie podejrzeń. Staruszek udał się do banku w wireckiej Plazie, wypłacił gotówkę i na placu Jana Pawła II przekazał znów "policjantowi Adamowi"...
- Oszuści wyczuli dobrą passę i zadzwonili po raz kolejny. Zapytali, czy może wesprzeć akcję jeszcze jakąś gotówką, bo ciągle jest za mało. Rudzianin powiedział, że ma jeszcze 30 tysięcy w innym banku i może wypłacić - relacjonuje Ciozak.
Tu jednak czekała niespodzianka. Wnuczka 88-letniego rudzianina, najwyraźniej mając wgląd w jego operacje bankowe - zablokowała konto. Oszuści musieli obejść się smakiem. Zamiast 80 tysięcy zarobili "tylko" 50...
- Przypominamy, aby ostrzegać starsze osoby przed oszustami i tłumaczyć im, że policjanci nigdy nie proszą o oddanie pieniędzy i oszczędności! Przestępcy wykorzystują różne sposoby, żeby wzbudzić zaufanie i wyłudzić pieniądze od osób starszych. Niestety, pomimo intensywnych działań profilaktycznych oraz licznych komunikatów medialnych, przestępcom w dalszym ciągu udaje się ten haniebny proceder. Przy tego typu przestępstwach bardzo ważną rolę odgrywa profilaktyka, której głównym celem jest uświadomienie seniorów przed grożącym im niebezpieczeństwem ze strony oszustów. Policjanci chcą tym przekazem zainteresować także młodsze osoby, które dzięki bezpośrednim kontaktom z rodzicami, dziadkami i innymi starszymi osobami w rodzinie, mogą przekazać im niezbędną wiedzę - podkreśla asp. szt. Arkadiusz Ciozak.
Jak reagować w takich sytuacjach? Policja radzi
- Zawsze, gdy pojawia się podejrzenie, że mamy do czynienia z oszustem, niezwłocznie poinformujmy o tym Policję.
- Bądźmy ostrożni w kontaktach z nieznajomymi.
- Nigdy nie przekazujmy pieniędzy osobom, których nie znamy.
- Miejmy ograniczone zaufanie wobec osób, które telefonicznie podają się za krewnych.
- Zawsze potwierdzajmy prośbę o pomoc. Wszelkie telefoniczne prośby o pomoc grożą utratą pieniędzy.
- Nigdy nie ulegajmy presji czasu, którą wywierają oszuści.
- Policja nigdy nie poprosi o nasze pieniądze!
Może Cię zainteresować:
Kolejne oszustwa w Rudzie Śląskiej. Ofiarami seniorzy i młode osoby
Może Cię zainteresować:
Metrorower w Rudzie Śląskiej coraz bliżej!
Może Cię zainteresować: