Tym razem nie na parkingu czy osiedlu, ale... przed samochodowymi warsztatami. Policja dostała właśnie zgłoszenie trzech kradzieży katalizatorów z samochodów zaparkowanych przed warsztatem w dzielnicy Halemba i jednej w Goduli. Tam akurat mieli "pecha". Okazało się, że właściciel renault laguna wcześniej wymontował katalizator i w jego miejsce miał strumienicę. A katalizatory z lagun są wyjątkowo w cenie. Można by zażartować - sprzedaj swój katalizator, zanim zrobi to złodziej. Ale oczywiście problem jest i złodziejskie grupy znów zaczynają działać w naszym mieście. Dopóki nie zostanie uszczelniona sprzedaż katalizatorów - chociażby na giełdzie w Gliwicach, gdzie nikt nie spisuje z dowodu osobistego oferentów - bandyci będą działać. W końcu w jedną noc można zarobić nawet 10 tysięcy złotych...
Złodzieje katalizatorów znów w ataku. W nocy z czwartku na piątek uderzyli w Halembie i Goduli.