Rudzcy strażacy otrzymali telefon alarmowy w sobotę około 7.40. Na jednym z rudzkich, zamarzniętych stawów pomocy potrzebowała kobieta. Weszła na lód, by ratować swojego psa. Tafla jednak zaczęła pękać.
Kobieta była trzy metry od brzegu i nie była w stanie sama wydostać się z pułapki.
Strażacy natychmiast podjęli próbę wydobycia kobiety i zwierzęcia na brzeg. Dzięki użyciu odpowiedniego sprzętu ratownictwa wodnego oraz drabiny szybko udało się ewakuować poszkodowaną oraz jej pupila na brzeg. Zespół Ratownictwa Medycznego nie stwierdził potrzeby hospitalizacji i odwiózł zmarzniętą kobietę do domu.
Całe zdarzenie zakończyło się szczęśliwie lecz należy pamiętać, że w wielu tego typu przypadkach dochodzi do tragedii. Strażacy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności w pobliżu zamarzniętych akwenów i zabezpieczenie zwierząt domowych przed wejściem na taflę lodu.