W ramach modernizacji dróg w Chebziu rozbudowany będzie układ ulic na odcinku od granicy ze Świętochłowicami do wiaduktu kolejowego w Chebziu oraz do ulicy Karola Goduli i ulicy Pawła. Przebudowana zostanie istniejąca kanalizacja deszczowa i wybudowana przepompownia wód opadowych. Dodatkowo - przebudowa sieci wodociągowej, teletechnicznej, elektroenergetycznej oraz nowe oświetlenie uliczne. Co jednak najważniejsze - wymieniona będzie warstwa konstrukcyjna dróg oraz ich nawierzchnia.
- To ważny węzeł drogowy dla naszego miasta – mówi Michał Pierończyk, prezydent Rudy Śląskiej. – Zakres robót obejmuje między innymi budowę nowej kanalizacji, której zadaniem będzie zabezpieczenie rejonu wiaduktu kolejowego przed zalewaniem, co wielokrotnie miało miejsce i tym samym utrudniało przejazd.
Problem zalewania drogi pod wiaduktem ma rozwiązać nowa przepompownia. Będą też "dodatki" nie tylko dla kierowców - nowe połączenie piesze i rowerowe od granicy ze Świętochłowicami do ulicy Droga do Lipin oraz odcinek drogi rowerowej od wiaduktu do ulicy Starej, który pokrywać się będzie z obwodową trasą rowerową.
Oczywiście tak kompleksowa modernizacja spowoduje utrudnienia w ruchu.
- Prace realizowane będą etapami i na ich czas wprowadzana będzie zmiana organizacji ruchu. Chcemy wspólnie z wykonawcą wypracować rozwiązania, które będą jak najmniej uciążliwe dla kierowców – informuje wiceprezydent Jacek Morek. - W tym roku wykonawca realizować będzie głównie prace przygotowawcze, a główne roboty związane na początek z przebudową kanalizacji ruszą w przyszłym roku.
Realizacja tej inwestycji zajmie 15 miesięcy z wyłączeniem okresu zimowego. Całkowita wartość to 29,1 mln zł, z czego dofinansowanie z funduszu Polski Ład to aż 27,6 mln zł.
Co czeka kierowców? Zapewne drogowy koszmar. Nawet bez remontu, w godzinach porannego i popołudniowego szczytu Chebzie się korkuje od Fryny i od Goduli. Kiedy jeszcze doda się do tego "wąskie gardła" spowodowane robotami drogowymi... Lepiej będzie unikać tych dróg. Ale to dopiero w przyszłym roku.