W autobusie było 15 pasażerów i kierowca. W pewnym momencie, na ulicy Kokota, prowadzący autobus zjechał na lewy pas i zatrzymał się. Ale jadąca z naprzeciwka kierująca toyotą nie wyhamowała.
- Poszkodowanej udzieliliśmy kwalifikowanej pierwszej pomocy i przekazaliśmy ją zespołowi pogotowia ratunkowego - mówią strażacy.
Jak się dowiedzieliśmy, kierująca toyotą nadal czeka w szpitalu na badania. Najprawdopodobniej jednak zdarzenie będzie zakwalifikowane jako kolizja.
Jak do tego doszło? Kierowca autobusu od rana skarżył się na poważne przeziębienie. Podczas jazdy najprawdopodobniej zasłabł i zjechał na przeciwny pas ruchu. Zdążył zatrzymać pojazd, ale zderzenia nie uniknęła kierująca jadąca z naprzeciwka. W wyniku uderzenia toyota straciła przód, a jej właścicielka trafiła na obserwację do szpitala. Nikomu z pasażerów autobusu nic się nie stało. W akcji brały udział dwa zastępy rudzkiej PSP.