Najwięcej trafień jest rano. Na ulicy Bankowej, o godzinie 6.10, 32-letni kierowca peugeota wydmuchał 0,6 promila. Niedługo potem - w tym samym miejscu, o godzinie 8.05 - wpadł 22-latek. Trzeźwy, ale narkotest wykazał amfetaminę lub pochodne. Kierowcy pobrano krew do badań.
To dwa przypadki z poniedziałkowego poranka, ale w minionym tygodniu też zdarzali się tacy, którzy wsiedli za kółko po kielichu.
W poniedziałek tydzień temu - o godzinie 5.10 na Dworcowej - 44-latek kierował oplem mając 0,48 promila. O 6.50 zatrzymali 61-latka na 1-go Maja - 0,5 promila. A o 8.40 - 47-latek na Sobieskiego miał blisko 1,5 promila.
We wtorek na Kokota - 66-latek o 7.25 rano wydmuchał 1,4 promila, w tego dnia wieczorem - o 20.40 na Halembskiej - 47-latek uzyskał wynik 1,1.
Z kolei w minioną niedzielę o 7.35 - 33-latek rozpoczął dzień jazdą z promilem alkoholu we krwi. Wpadł na Bankowej.
Wszyscy skontrolowani mogą liczyć na sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysokie grzywny.
Może Cię zainteresować: