Od początku wakacji ruszyła akcja Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej i MOSiR-u - "Mandat zaufania". W jej ramach strażnicy odwiedzają popularne akweny w mieście, gdzie obowiązuje zakaz kąpieli, a mimo to przyciągają amatorów wodnych rozrywek. Wydano już 17 takich mandatów.
- Najwięcej kąpiących się w niedozwolonych miejscach spotykamy na stawie w Goduli, tak zwanym Smrodloku, oraz w Kochłowicach na Czarnym Stawie i zbiornikach przy ulicy Gościnnej - mówi Marek Partuś, komendant rudziej Straży Miejskiej.
Przyłapani za pierwszym razem mogą liczyć na łagodne potraktowanie. Poza "rozmową dyscyplinującą" otrzymują tak zwany mandat zaufania. Mandat uprawnia do jednorazowego, bezpłatnego wejścia na kąpielisko letnie MOSiR w Nowym Bytomiu. Nie jest to jednak sposób na darmowe korzystanie z basenu, bo już druga wpadka grozi prawdziwym mandatem.
Straż Miejska przestrzega przed kąpielą w miejscach niedozwolonych. To nie tylko ryzyko otrzymania grzywny, ale przede wszystkim niebezpieczeństwo, jakie może nieść za sobą brak ratownika w przypadku sytuacji zagrażającej zdrowiu lub życiu.
Może Cię zainteresować:
"Mandat zaufania", ale tylko raz. Akcja Straży Miejskiej ruszy z początkiem wakacji
Może Cię zainteresować:
Już ponad 30 "mandatów zaufania" wystawiła Straż Miejska
Może Cię zainteresować: