Wśród zawodów cieszących się największym zaufaniem publicznym od lat prym wiodą strażacy. I nic dziwnego. To zwykle strażacy są pierwsi na miejscu zdarzenia. Czy to pożar czy wypadek - ratują ludzi zanim dotrą inne służby.
W 2020 roku w rankingu popularności wyprzedzali pielęgniarki, murarzy, górników, profesorów uniwersyteckich, lekarzy i nauczycieli... Na 31 zawodów ujętych badaniem Business Insider - pięć ostatnich miejsc zajmowały takie zawody, jak minister, radny, poseł, makler i polityk.
W latach 2021 i 22 pozycja strażaków pozostała niezmienna - nadal pierwsze miejsce, choć na drugą pozycję wskoczyli ratownicy medyczni, dalej lekarze i pielęgniarki (prawdopodobnie przez pandemię), deklasując profesorów i górników. Co ciekawe zmiana nastała też na miejscu ostatnim - najmniej poważanym zawodem, nawet mniej od polityka - stał się influencer, zaś trzecie miejsce od końca, nad politykiem, ale poniżej posła - zajął... youtuber.
Dziś więc, w ich święto - życzymy im tego - czego sami sobie życzą - podobnie do górników - tylu powrotów ilu wyjazdów! Wszystkim strażakom z PSP i oczywiście dzielnym druhom ochotnikom!