W swojej Pogodzie dla Śląska Damian Dąbrowski zapowiada upalny poniedziałek. Od rana przywitało nas palące słońce. Słaby wiatr nie da nam oddechu, zwłaszcza, że temperatura przekroczy 30 kresek na termometrze.
Noc też będzie ciepła, choć zachmurzy się. Na zbliżającym się froncie możliwe lokalne opady. Temperatura około 19 stopni.
Wtorek będzie nieco chłodniejszy - do 26 stopni. Zacznie nieco mocniej wiać. Jeszcze noc z wtorku na środę będzie ciepła, bo 15-19 stopni i bez opadów.
Za to środa da wreszcie upragnione przez wielu wytchnienie. Zachmurzenie od umiarkowanego po całkowite, opady i lokalne burze. Temperatura spadnie do 21-23 stopni.
Zawsze aktualną prognozę pogody znajdziecie na stronie Damiana Dąbrowskiego Pogoda dla Śląska.
Ostrożnie nad wodą! Można doznać szoku termicznego
Upał w poniedziałek utrzyma się do późnych godzin popołudniowych. W związku z tym Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rudzie Śląskiej wydało ostrzeżenie meteorologiczne. Pamiętajcie o nawadnianiu się! Nie należy też zbyt długo przebywać na palącym słońcu. Osoby odwiedzające baseny czy kąpieliska powinny też zwrócić uwagę na to, by nie wskakiwać do chłodnej wody zaraz po opalaniu się - może to grozić szokiem termicznym.
Szok termiczny to szybka zmiana temperatury ciała. Najczęściej występuje po nagłym kontakcie rozgrzanego organizmu z zimną wodą. Do wstrząsu bardzo często dochodzi, gdy chcemy się zanurzyć w wodzie zaraz po opalaniu. Proces obniżania temperatury zachodzi błyskawicznie, ponieważ woda wyziębia nasz organizm około 20 razy szybciej niż powietrze.
Szok termiczny – objawy
Pierwszym niekontrolowanym objawem szoku termicznego jest nagła próba złapania powietrza. Jest to szczególnie niebezpieczne, jeśli nagle wpadliśmy do wody, bo może skończyć się utonięciem. Nerwowe łapanie oddechu prowadzi do hiperwentylacji, czyli niekontrolowanego, szybkiego i głębokiego oddychania. W efekcie następuje nadmierne usuwanie dwutlenku węgla z organizmu. Powoduje to zasadowicę oddechową, czyli wzrost pH krwi wywołany hiperwentylacją.
Jej objawami są:
- mroczki przed oczami,
- zawroty głowy,
- drętwienie twarzy,
- dłoni i stóp.
Może też wystąpić obkurczenie naczyń mózgowych, skutkujące omdleniem. W momencie nagłego kontaktu z zimną wodą naczynia krwionośne także gwałtownie się kurczą. Następuje przez to szybki transport dużej ilości krwi do serca. Nie jest ono w stanie jej przepompować, co może doprowadzić do jego zatrzymania.
Szok termiczny – pierwsza pomoc
Pomoc poszkodowanemu zacznij od ustabilizowania temperatury jego ciała. Przenieś go w ciepłe, suche i bezwietrzne miejsce. Zdejmij przemoczone ubrania i przykryj kocem ratunkowym. Najczęściej nie mamy go przy sobie, dlatego wystarczy też zwykły koc plażowy, ręcznik, a nawet suche ubrania. Dzięki temu temperatura powinna powoli wracać do normy. Pamiętaj, by nie ogrzewać poszkodowanego zbyt szybko. Należy robić to stopniowo.
Jeśli po wystąpieniu szoku nastąpiło zatrzymanie pracy serca, przystąp do resuscytacji krążeniowo-oddechowej - 30 uciśnięć klatki piersiowej i 2 wdechy.
Powinieneś także zadzwonić po pogotowie ratunkowe (999 lub 112).
Może Cię zainteresować: