Nie ma znaczenia, o której godzinie. Najczęściej jednak o świcie. Przynajmniej takich kierowców wyłapują policjanci z rudzkiej drogówki podczas akcji "Trzeźwy poniedziałek".
Już o 4.57 kontrola trzeźwości na Czarnoleśnej wykazała u 39-letniego kierowcy bmw 0,7 promila. O godzinie 6.53 - na Zabrzańskiej - 49-latek prowadził renaulta mając 1,15 promila. 8.38 - ulica Halembska - jadący citroenem 53-latek wydmuchał "jedynie" 0,46.
Jednak hitem minionego weekendu był 48-letni rudzianin, który podjechał w sobotnią noc pod Żabkę w Wirku, by... zabrać swoją partnerkę. Zaparkował skodę przy sklepie i spokojnie czekał. Jego pech w tym, że ktoś widział go pijanego wsiadającego do samochodu. Powiadomieni o tym policjanci przyjechali na miejsce i sprawdzili kierowcę. Okazało się, że miał 3 promile. Widać - planowaną, upojną randkę z partnerką - postanowił rozpocząć, upajając się wcześniej. Zamiast wspólnie spędzonej nocy - spędził ją w izbie wytrzeźwień. I chyba prędko znów po nią nie przyjedzie...
Może Cię zainteresować:
Dokumentacja gotowa. Jak zmieni się rynek w Rudzie Śląskiej?
Może Cię zainteresować: