„Kopalnia Ruda Ruch Bielszowice oraz kopalnia Ruda Ruch Halemba będą prowadziły działalność niezależnie do 2023 r. W 2023 r. kopalnia Ruda Ruch Bielszowice oraz kopalnia Ruda Ruch Halemba zostaną połączone w jeden Ruch, który zakończy eksploatację w 2034 r.” - tak przyszłość rudzkich kopalń zarysowano w podpisanej dwa lata temu umowie społecznej dotyczącej transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego i województwa śląskiego. Trzymając się jej zapisów w tym roku dawne KWK „Bielszowice” powinny już przestać fedrować. Tak się jednak nie stało i nie stanie.
KWK Bielszowice nie zaprzestanie wydobycia w 2023 roku
- Przesunęliśmy tą datę do roku 2025 ze względu na bezpieczeństwo energetyczne państwa – potwierdza nam Marek Wesoły, wiceminister aktywów państwowych odpowiedzialny w tym resorcie za sektor górniczy.
Jak dodał w rozmowie ze Ślązag.pl to na dzisiaj jedyna umowa z dołączonego do umowy społecznej harmonogramu zamykania kopalń, którą strona polska zdecydowała się zmienić (dodajmy, że sama umowa wciąż jeszcze nie została ratyfikowana przez Komisję Europejską).
- Najprawdopodobniej nie będziemy już mieszać w tym dokumencie, chcemy na razie notyfikować go w przyjętym kształcie z tymi małymi poprawkami, a o ewentualnej większej korekcie będziemy się zastanawiać po notyfikacji – powiedział Wesoły.
W ramach KWK „Ruda” dawna kopalnia „Bielszowice” działa od lipca 2016 r. Wcześniej funkcjonowała od przez ponad 120 lat, bądź jako kopalnia jednoruchowa, bądź (przez 21 lat) jako dwuruchowa KWK „Zabrze – Bielszowice”. Zakład fedruje na terenie Rudy Śląskiej, Zabrza i Mikołowa.
Może Cię zainteresować: