Celem imprezy jest popularyzacja lekkiej atletyki wśród najmłodszych dzieci. Wydarzenie ma charakter otwarty, a prawo startu mają dziewczynki i chłopcy kategorii U12 (roczniki 2012-2013) posiadający zgodę rodziców na udział w zawodach.
– W ubiegłym roku zapowiadaliśmy, że chcemy kontynuować ten projekt i dziś możemy powiedzieć, że się udało. Ponad dziesięć tysięcy dzieci miało okazję wziąć udział w profesjonalnie zorganizowanych zawodach, pewnie zdecydowana większość z nich po raz pierwszy. Do tego dwudniowy finał z atrakcyjnym koncertem i dobrą zabawą w Warszawie. Mamy tym dzieciom bardzo wiele do zaoferowania i jestem przekonany, że ta praca zaowocuje w przyszłości, bo część z tych dzieci zostanie przy sporcie, a jeśli tak się stanie, to jest duża szansa, że wybiorą lekką atletykę – mówi Sebastian Chmara, wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, kiedyś halowy mistrz świata i Europy w siedmioboju.
Zawody rozegrane zostaną w formie dwuboju lekkoatletycznego, składającego się z jednej konkurencji biegowej i jednej technicznej wybranych spośród:
konkurencje biegowe:
- 60m,
- 300m,
- 600m,
konkurencje techniczne:
- skok w dal ze strefy,
- skok wzwyż,
- rzut piłeczką palantową.
Zawody w Rudzie Śląskiej będą międzynarodowe. Bo wśród młodych lekkoatletów wystąpi spora grupa mieszkających w naszym mieście uczniów z Ukrainy.
Do biegu na 60 metrów zgłosiło się 112 chłopców i 141 dziewcząt. Na 300 metrów pobiegnie ich odpowiednio 50 i 51, na 600 - 24 i 17. Do skoku wzwyż zgłosiło się 10 chłopaków i 14 dziewcząt, zaś do skoku w dal - 89 i 120. Rzucać piłeczką będzie z kolei 87 i 76 młodych zawodników i zawodniczek.
W ubiegłorocznej edycji Lekkoatletycznych Nadziei Olimpijskich udział wzięło ponad dziesięć tysięcy dzieci. W dwudniowym finale, który odbył się w Warszawie na terenach Akademii Wychowania Fizycznego, wystartowało blisko sześćset dzieciaków.
– Wyglądało to naprawdę świetnie i mam nadzieję, że podobnie będzie także teraz. Bardzo miło patrzyło się na dzieciaki uczestniczące we wrześniu w Lekkoatletycznych Nadziejach Olimpijskich i myślę, że było tam wiele diamentów, które tylko trzeba oszlifować. Głęboko wierzę, że właśnie z takich imprez biorą się późniejsi medaliści mistrzostw Europy czy mistrzostw świata. To na pewno strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o popularyzację lekkiej atletyki – cieszy się Małgorzata Hołub-Kowalik, mistrzyni i wicemistrzyni olimpijska z Tokio.
Zawody są zorganizowane na wzór dużych imprez dla profesjonalnych lekkoatletów. Towarzyszyć im będą "Strefy Młodego Olimpijczyka", gdzie dzieci i młodzież będą mogli sprawdzić się w wybranych, uproszczonych konkurencjach lekkoatletycznych, ale także choćby w wiedzy na temat hymnu Polski.
– Program Lekkoatletyczne Nadzieje Olimpijskie ma na celu stworzenie cyklu ogólnopolskich, ogólnodostępnych zawodów sportowych dla dzieci w wieku 10-11 lat, które na co dzień nie biorą udziały rywalizacji sportowej. Współpracujemy ze szkołami podstawowymi, by zachęcić jak najwięcej młodych ludzi do rywalizacji sportowej. Ubiegły rok pokazał, że jest sporo utalentowanej młodzieży, która nie uprawia żadnej dyscypliny sportu. Trzeba ich znaleźć i pokazać, że sport jest fantastycznym sposobem na życie – podkreśla Tomasz Majewski, wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, w przeszłości dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą.
W ramach Lekkoatletycznych Nadziei Olimpijskich 2023 odbędzie się szesnaście eliminacji wojewódzkich. W trakcie zawodów eliminacyjnych tworzone będą reprezentacje województw, które 1 września wystąpią w Toruniu w zawodach finałowych.
Trzymamy kciuki za młodych zawodników!