Marta Poppe – pływaczka UKS Manta Ruda Śląska - wielokrotna Mistrzyni Śląska indywidualnie i w wyścigach sztafetowych, medalistka Międzywojewódzkich Drużynowych Mistrzostw Młodzików. Marta ma 14 lat, była rekordzistka Śląska, jedna z bardziej wyróżniających się zawodniczek w swojej kategorii wiekowej w Polsce.
- Marta jak długo trenujesz pływanie?
Przygodę z pływaniem zaczęłam, gdy miałam 3 lata. Wtedy wraz z moją starszą siostrą uczęszczałam na naukę pływania dla dzieci, która odbywała się przy basenie na ul. Chryzantem. Od 2013 roku jestem członkinią UKS Manta Kochłowice Ruda Śląska.
- Jak wyglądają Twoje treningi pływackie? Jak wygląda szkolenie w UKS Manta?
Co roku staram się zwiększać ilość treningów. Na samym początku, były to tylko 3 treningi w tygodniu. Dziś, trenuję aż 9 razy. Zajęcia trwają po 1,5 godziny. Każdy dzień, oprócz niedzieli, zaczynam od pobudki o godzinie 5.20, aby zdążyć na poranny trening, na godzinę 6.00. Następnie przepływam około 4 km pod okiem trenerów naszego klubu. Ten sam proces powtarzam każdego popołudnia, lecz od godziny 16.00.
- Pandemia zmieniła jednak wiele planów i cyklów treningowych – jak to wygląda w Waszym przypadku?
Na początku pandemii, w marcu tamtego roku, gdy zamknięto wszystkie obiekty sportowe wraz z basenami, byliśmy zmuszeni do trenowania w domu. Ćwiczenia wykonywaliśmy pod nadzorem trenerów, oczywiście online. Było nam bardzo trudno przyzwyczaić się do tej sytuacji, lecz udało nam się przetrwać. Niestety, po tak długim braku kontaktu z wodą straciliśmy czucie wody, które ważnym elementem w pływaniu. Teraz, na szczęście, mimo obostrzeń dalej możemy trenować na basenie ze względu na powołanie przez Polski Związek Pływacki wszystkich zawodników do Kadry Narodowej.
- Masz na swoim koncie wiele tytułów i dobrych startów. Który z nich cenisz sobie najbardziej?
Ze wszystkich swoich sukcesów jestem dumna, ale najbardziej z pobicia Rekordu Śląska na dystansie 200 metrów stylem dowolnym w wieku 11 lat. Rekord ten poprawiłam, jako pierwsza, po 18 latach. Drugim ważnym dla mnie osiągnięciem jest powołanie do Kadry Polski Juniorów. A wszystko to zawdzięczam swojej ciężkiej pracy i zaangażowania rodziców.
- Jak to się stało, że wybrałaś pływanie? Czy interesowały Cię także inne dyscypliny?
Zawsze lubiłam się ruszać, nigdy nie umiałam siedzieć w miejscu. Dzięki mojej starszej siostrze, Ani polubiłam pływanie i kontakt z wodą. Kiedyś myślałam również o gimnastyce artystycznej oraz tańcu, ale ostatecznie wybrałam pływanie. Myślę, że byłą to bardzo dobra decyzja.
- Wielu osobom pływanie kojarzy się z ciężkim treningiem i tysiącami godzin spędzonymi w basenie – co jest fajnego w pływaniu?
Uważam, że pływanie od ściany do ściany w ogóle nie jest nudne! Podczas takiego treningu nucę sobie piosenki, powtarzam słówka z angielskiego oraz rozmyślam co bym zjadła na śniadanie.
- Masz swojego sportowego idola/idolkę?
Moja idolką od zawsze jest Otylia Jędrzejczak, którą miałam nie raz okazję się spotkać i porozmawiać. Podziwiam ją za wszystko, co udało się jej dokonać.
- Do której szkoły chodzisz? Jakie masz zainteresowania – jak spędzasz wolny czas?
Chodzę do Szkoły Podstawowej numer 1 w Rudzie Śląskiej. Obecnie jestem w 7 klasie. Bardzo lubię jeździć na rowerze i malować, ale rzadko mam czas na przyjemności. Muszę godzić treningi z nauką.
- Jakie są Twoje sportowe marzenia?
Marzę o zakwalifikowaniu się na Olimpiadę oraz na Mistrzostwa Świata i Europy.
.Wszystkie moje sukcesy również zawdzięczam moim trenerom – Mateuszowi Niegotowi oraz Robertowi Mośko, z którym dziękuję za owocną współpracę i zaangażowanie w każdy trening.
