Od podziękowań dla żony, a także byłej wiceprezydent Rudy Śląskiej – Anny Krzysteczko – popierających go radnych oraz lokalnych działaczy społecznych i politycznych rozpoczął we wtorek (16 sierpnia) swoją konferencję prasową Michał Pierończyk, oficjalny już kandydat na prezydenta Rudy Śląskiej. Oficjalny, gdyż w ubiegły piątek złożył w gminnej komisji wyborczej prawie 6 tys. podpisów z poparciem swojej kandydatury. Przy okazji wtorkowej konferencji, odbywającej się na terenach zielonych w Wirku Pierończyk przedstawił swoje hasło wyborcze („zawsze dla rudzian”) i program wyborczy.
- Program to cztery filary, spójne ze strategią rozwoju miasta, którą realizujemy od 2013 roku – podkreślił Pierończyk, który przez ponad 11 ostatnich lat był wiceprezydentem Rudy Śląskiej.
- To miasto dobre do pracy, zamieszkania i wypoczynku. To miasto inwestycji, miasto ciągłego rozwoju w dialogu z przedsiębiorcami. To miasto dzielnic, które nie dzielą, a łączą miejsca i ludzi – wyliczał Pierończyk. W kontekście tego ostatniego podkreślił plan łączenia dzielnic poprzez zagospodarowanie terenów po kopalni „Pokój” i kopalni „Polska Wirek”.
- To miasto zielonego rynku w Nowym Bytomiu, miasto gdzie szanuje się zieloną i błękitną infrastrukturę. To miasto, gdzie nie wycina się drzew bez potrzeby. To miasto obywatelskie, miasto dialogu ze wszystkimi mieszkańcami i organizacjami pozarządowymi. To miasto, gdzie ludzie mają poczucie, że mają wpływ na prezydenta i na to, co się w mieście dzieje. To miasto, które nie zapomina o najmłodszych i to miasto dziedzictwa, które pamięta o swojej historii – wyliczał Pierończyk.
- To program konkretny i realny do zrealizowania w tej krótkiej rocznej kadencji. Jestem doświadczonym samorządowcem, nie obiecują gruszek na wierzbie – zapewniał Pierończyk.