Reprezentujący lokalny biznes Krzysztof Pytlok jest od ponad roku zawodnikiem KTJ MMA Ruda Śląska. I choć zwykle to rodzice wciągają młodzież do sportu - tu było inaczej.
- Mój syn walczy w KTJ MMA i co zawody przywozi medale. Zawoziłem go na treningi, odbierałem i kiedyś trener mnie zapytał - kiedy ty przyjdziesz? Namówił mnie. Przyszedłem, zacząłem trenować i mam już jakieś osiągnięcia. Ale nie byłem pewien czy dopuszcza mnie do tych zawodów. Udało się i jutro staję w ringu - mówi Krzysztof.
Jego przeciwnik jest sporo większy. Ale naszego synka to nie przeraża.
- Pytloki zawsze były małe, ale z wielkim sercem. Strachu nie ma. Pokoża umiejętności, wbija go w narożnik i za chwila bydzie mi sięgoł do kolan! - śmieje się Krzysztof Pytlok.
Nasz lokalny biznesmen, dzięki synowi, wkręcił się w sporty walki do tego stopnia, że startuje w kolejnych turniejach. Mistrzostwa Polski, pokazowe, charytatywne walki w Ogrodzieńcu, a wkrótce, 1 lipca, na gali KTJ MMA w Halembie. Trzymamy kciuki!!!!
Ale nie tylko jeden rudzianin wystąpi w tej gali. Walczyć będzie teź prawnik z Rudy Śląskiej, Marcin Szczawiński - hobbystycznie trenuje boks, a pasją do sportów walki próbuje też zarazić swojego 7-letniego syna, z którym przyjeżdża na treningi w Fundacji Zapasy Sportem Wszystkich Dzieci.