Ludwik Biegasik urodził się 25 sierpnia 1933 roku w Kępnie. W piłkę nożną, koszykówkę i siatkówkę grał od najmłodszych lat. Jednakże piłką ręczną zainteresował się dopiero jako nastolatek, kiedy uczył się w Technikum Wychowania Fizycznego w Katowicach. Był zawodnikiem Zrywu Katowice (1952–1955), Śląska Wrocław (1955–1957), Iskry Siemianowice Śląskie (1957–1959) i Ruchu Chorzów (1960).
Na swoim koncie miał wiele sukcesów, bowiem ze Śląskiem Wrocław wywalczył mistrzostwo Polski w piłce ręcznej 11-osobowej w 1957, a w 1960 roku dwukrotnie wystąpił w reprezentacji Polski w tej odmianie piłki ręcznej. Dobra passa nie opuszczała go także po zakończeniu kariery zawodnika. Kiedy pracował w Siemianowicach aż dwóch jego podopiecznych zostało olimpijczykami. To Helmut Pniociński i Mieczysław Wojczek.
Z kolei w 1960 roku zaczął prowadzić drużynę kobiet w Ruchu. To z nią wywalczył Puchar Polski, a dwa lata później trzy razy z rzędu Mistrzostwo Polski. Następnie, w 1972 roku przeniósł się do AZS-u Katowice, a następnie pracował z Pogonią Zabrze, z którą wywalczył Wicemistrzostwo Polski. Później postanowił wrócić do Chorzowa. Wraz z tamtejszą drużyną zdobywał kolejne tytuły mistrzowskie, a nawet dotarł do półfinału Pucharu Europy.
Pracę w Zgodzie Bielszowice rozpoczął w 1986 roku. Udało mu się stworzyć drużynę, która awansowała z II do I ligi. Kiedy zawodniczki spadły do II ligi, podjął się pracy z młodzieżą. W 2004 roku razem zdobyli Mistrzostwo Polski Juniorek Młodszych. Chwilowo trenował też drugą drużynę seniorek Zgody, która startowała w II lidze. W 2010 roku zakończył swoją karierę trenerską. Zmarł 1 listopada 2020 roku.
Dotarła do nas smutna informacja. W wieku 87 lat zmarł wieloletni trener Zgody Bielszowice, Ludwik Biegasik. Zarząd Klubu łączy się w bólu z rodziną i bliskimi trenera. Ze względu na obostrzenia Covid-owe, uroczystości pogrzebowe odbędą się tylko w ścisłym gronie rodzinnym – poinformowali przedstawiciele klubu sportowego Zgoda Ruda Śląska – Bielszowice.
Ze względu na obostrzenia Covid-owe, uroczystości pogrzebowe odbędą się tylko w ścisłym gronie rodzinnym.
fot. FB Zgoda Bielszowice