Jeszcze do niedawna całkiem przyzwoite, przynajmniej na początku, kebaby można było nabyć w niewielkim lokalu między dawnym Rossmanem a piekarnią na Frynie. Najwyraźniej jednak Dubai King nie trafił w gust mieszkańców Rudy Śląskiej (nie było cebuli - "u naś nie jemy ciebula"). Jego miejsce zajmie teraz nowy punkt - kolejny król, tym razem Shawarma King.
Firma ma już jeden lokal w Katowicach i aż 95 procent pozytywnych opinii na jednym z portali "jedzeniowych". Otwarcie punktu w Rudzie Śląskiej -Nowym Bytomiu przewidziane jest na przełom 2024 i 2025 roku - w Sylwestra w południe. Jeśli więc zgłodniejecie przed powitaniem Nowego Roku - wiecie, gdzie można uderzyć. Właściciele przygotowali w tym dniu dla gości 30-procentowy rabat na wszystkie potrawy poza napojami.
Czym shawarma różni się od kebaba?
Podobno sposobem przygotowania i rodzajem mięsa. Cóż - w menu jest kurczak, baranina i wołowina. Czyli różnica niewielka. Mięso też opieka się podobnie (przynajmniej na pierwszy rzut oka), choć tradycyjnie jest podobno pieczone na rożnie. Różnica największa powinna być w arabskim sosie. Shawarma King zapowiada "arabski smak", ale w menu znajdziemy sosy czosnkowy, słodko-kwaśny, łagodny, ostry i półostry. No cóż... Oby nie te znane ze stacji, żabek czy hurtowni.
Może Cię zainteresować: