Zgodnie z artykułem 44 b znowelizowanego kodeksu karnego, w wypadkach wskazanych w ustawie, sąd orzeknie przepadek pojazdu mechanicznego. Jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa pojazd nie stanowił wyłącznej własności sprawcy albo po popełnieniu przestępstwa sprawca zbył, darował lub ukrył pojazd podlegający przepadkowi, orzeka się przepadek jego równowartości.
Przepadek samochodu grozi gdy:
- zawartość alkoholu w organizmie kierującego przekroczy 1,5 promila we krwi lub 0,75 mg/dm w wydychanym powietrzu
- sprawca katastrofy, osoba sprowadzająca bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy albo sprawca wypadku drogowego dopuści się tych czynów w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegnie z miejsca zdarzenia albo wypije alkohol lub zażyje środek odurzający po popełnieniu tych czynów - lecz przed badaniem trzeźwości albo badaniem na obecność środków odurzających
- nietrzeźwy lub znajdujący się pod wpływem środka odurzającego kierujący:
- był już wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo za takie przestępstwa związane z katastrofą i wypadkiem
- znajduje się w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo.
Czy to okaże się być skutecznym narzędziem w walce z lekkomyślnymi kierowcami lub takimi, którzy mimo sądowych zakazów bimbają sobie na przepisy? Zobaczymy po prowadzeniu rozporządzenia wykonawczego. Na razie policjanci będą się stosować do nowego zapisu, sądy zaś - będą czekać na jasną wykładnię prawa w tej sprawie.