15 lipca w nocy policja otrzymała zgłoszenie, że na ulicy Orzegowskiej grupa młodych mężczyzn kopie po całym ciele leżącego.
- Na dźwięk nadjeżdżającego patrolu mężczyźni rozbiegli się, jednak kryminalni ustalili dane pięciu z nich. Napastnicy w wieku 17-19 lat zostali kolejno namierzeni i tymczasowo aresztowani - mówi sierż. szt. Mateusz Pandzioch z KMP w Rudzie Śląskiej.
Najprawdopodobniej to "sprawy sercowe" były powodem napaści na 27-letniego rudzianina. Skopany mężczyzna miał połamane żebra, wymagał hospitalizacji. Dwaj spośród zatrzymanych pięciu bandytów, mimo że mają po 17-lat - odpowiedzą przed wymiarem sprawiedliwości jak dorośli. Nowy prokurator w Rudzie Śląskiej działa bardzo skutecznie - sąd przychylił się do jego wniosku o tymczasowe aresztowanie napastników i prosto z sądowej sali trafili do aresztu. Wszystkim grozi do 3 lat pozbawienia wolności.