Sądząc po komentarzach, to wynikami pierwszej tury przyśpieszonych wyborów prezydenckich w Rudzie Śląskiej zaskoczeni są wszyscy. Zaskoczony jest ich zwycięzca – Michał Pierończyk, były wiceprezydent miasta – który wprost mówi, że spodziewał się wejścia do II tury, ale nie spodziewał się, że uczyni to z pierwszej miejsca. Zaskoczony jest drugi ze startujących wiceprezydentów, Krzysztof Mejer, który z kolei stwierdza, że po udzieleniu przez Jarosława Kaczyńskiego poparcia dla posła Marka Wesołego był przekonany, że to jednak Wesoły będzie w II turze. No i wreszcie zaskoczony jest sam Wesoły, który zdecydowanie nie zakładał, że po pierwszej turze znajdzie się „za burtą”.
- Czy szyld partyjny był dla mnie obciążeniem? Był. Robiłem wszystko, by przekonać rudzian, że głosują na osobę, a nie na partię. Emocje w polityce krajowej zrobiły jednak swoje – tłumaczył Wesoły.
Jak
poinformował nas wiceprzewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej po podliczeniu głosów przez 79 obwodowych komisji wyborczych okazało się, że spośród 101 585 uprawnionych do głosowania mieszkańców Rudy Śląskiej do urn poszło 32 059. Na Pierończyka postawiło 11 590, na Mejera 8547, a na Wesołego 8406. Zwróćcie uwagę na dwie ostatnie liczby: Mejer pokonał Wesołego różnicą... 141 głosów! Frekwencja wyniosła
31,55 proc.
Dla porównania, w 2018 r. gdy Grażyna Dziedzic po raz trzeci sięgała po prezydenturę w pierwszej turze do urn poszło 46,3 proc. uprawnionych mieszkańców, w drugiej turze natomiast frekwencja spadła wówczas do niespełna 38,5 proc.
Zdaniem politologa, dr Tomasza Słupika większe szanse w drugiej turze ma Pierończyk, który ze względu na swoje mocne lokalne zakorzenienie i odwoływanie się m.in. do śląskiej tożsamości może liczyć na przejęcie części wyborców Wesołego.
- Pytanie natomiast skąd miałby brać głosy Mejer. Mam wrażenie, że te ok. 30 proc. głosów to jego „szklany sufit”. Może jeszcze kogoś zmobilizuje, ale wydaje mi się, że generalnie on już nie ma skąd brać – ocenia Słupik.
Wyniki pozostałych kandydatów: Maciej Mol: 1366 głosów. Krzysztof Toboła: 789, Paweł Dankiewicz: 567, zaś Jolanta Milas: 562 głosy. Druga tura wyborów odbędzie się w niedzielę, 25 września.
Może Cię zainteresować:
Krzysztof Mejer zaskoczony wynikiem wyborów. W II turze spodziewał się... Marka Wesołego
Może Cię zainteresować: