W miniony wtorek około godziny 8 rano, na przejściu dla pieszych przy szkole, na ulicy Głównej w Rudzie Śląskiej, doszło do kolejnego potrącenia pieszego. Tym razem ofiarą była 39-letnia mieszkanka Mysłowic, która przyjechała do Rudy Śląskiej do pracy.
- Kobieta przechodziła przez jezdnię prawidłowo, przez oznakowane przejście dla pieszych, tuż przy szkole. Potrącona kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do rudzkiego szpitala. Kierujący samochodem dostawczym był trzeźwy, ale jak się okazało - nie miał uprawnień, by kierować samochodem - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
U kobiety stwierdzono uraz biodra, kręgosłupa szyjnego i głowy. Jest pod opieką chirurgów w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej.
Z kolei 28-letni kierowca z Rudy Śląskiej nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów, gdyż... prawo jazdy stracił ponad rok wcześniej, miał sądowy zakaz prowadzenia za jazdę pod wpływem alkoholu i po jego ustaniu - nie poszedł na egzamin.
- Wczorajszy wypadek jest już ósmym potrąceniem pieszych w tym roku. Wszystkie miały miejsce na oznakowanych przejściach. Policjanci z rudzkiej drogówki systematycznie będą prowadzić działania koncentrujące się przede wszystkim na poprawie bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego. Każde wykroczenie stwarzające zagrożenie dla pieszych będzie karane bez taryfy ulgowej - dodaje Ciozak.
Może Cię zainteresować:
Nie tylko w sztukach walki rudzianie odnoszą sukcesy!
Może Cię zainteresować:
Muzeum Miejskie przełożyło spacer po Nowym Bytomiu. Wszystko przez pogodę
Może Cię zainteresować: