Śledczy z "jedynki" zakończyli postępowanie przeciwko 32-letniej mieszkance Goduli. Trwające od maja ubiegłego roku żmudne dochodzenie objęło aż 162 poszkodowane osoby oszukane przez rudziankę.
- 32-letnia mieszkanka Goduli oferowała w internetowym portalu społecznościowym przedmioty na sprzedaż, jednak nie wywiązywała się z zawartych umów. Przedmiotami ogłoszeń były artykuły dziecięce, takie jak pampersy, używane zabawki i ubranka. Zainteresowane osoby po opłaceniu zamówienia nie otrzymywały towaru, a kontakt ze sprzedającą się urywał. Praktycznie do każdej transakcji rudzianka zakładała nowe, fałszywe konto - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
Jak wielka była skala oszustw mieszkanki Goduli - okazało się dzięki informacjom z banku, który zgłosił policji podejrzane przelewy na konto, do którego ciągle zmieniały się dane osobowe.
- Szczegółowa analiza przelewów doprowadziła do ustalenia 162 osób z całej Polski, które padły ofiarami oszustki. Tylko 10 z nich, po nieudanej transakcji, zgłosiło ten fakt policji. Reszta ze względu na niskie sumy wykonanych przelewów nie decydowała się na wcześniejsze zgłoszenie oszustwa - dodaje Ciozak.
Rudzcy śledczy dotarli do wszystkich oszukanych internautów. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie łącznie 162 zarzutów na szkodę pokrzywdzonych, od których oszustka wyłudziła blisko 20 tysięcy złotych. Zatrzymana 32-latka z Goduli przyznała się do wszystkich zarzucanych czynów. Grozi jej do 8 lat więzienia.