W minioną środę do rudzkiej seniorki przyszła kobieta podająca się za pracownicę administracji. Powiedziała, że lokatorce należy się 50 złotych zwrotu za wodę. Ale... ma całe 200 i poprosiła o rozmienienie. Mieszkanka Rudy Śląskiej oczywiście była uczynna i tym samym wskazała oszustce miejsce, gdzie trzyma pieniądze.
- Oszustka powiedziała, że skoro już jest, to może sprawdzą, czy woda dobrze płynie. Poprosiła kobietę, żeby poszła do łazienki i odkręcała kran, a w tym czasie splądrowała jej mieszkanie - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
Podczas tej "kontroli" rudzianka straciła 800 złotych.
Wczoraj z kolei, najprawdopodobniej ci sami oszuści, tym razem działając w parze - mężczyzna z kobietą - odwiedzili innego rudzkiego seniora. Kazali mu sprawdzać wodę w łazience, a w tym czasie przeczesali jego pokoje. Gdy fałszywi pracownicy administracji wyszli - mężczyzna zauważył wyłamany zamek w barku i brak 13 tysięcy złotych, które tam trzymał.
Ostrzeżcie bliskich, gdyż oszuści działają od kilku tygodni na terenie Rudy Śląskiej i Zabrza. Na swoje ofiary zawsze wybierają osoby starsze i samotne. Jeżeli zauważycie w klatce schodowej nieznaną parę - powiadomcie policję.
Może Cię zainteresować:
Uwaga na fałszywych "gazowników". Okradli staruszkę w Bykowinie!
Może Cię zainteresować: