W Bykowinie mieszkaniec zauważył podejrzanie jadącego golfa. Zygzakowanie zdecydowanie nie służyło omijaniu studzienek kanalizacyjnych czy dziur w jezdni. Zadzwonił na policję, a patrol drogówki szybko wyłuskał podejrzany pojazd. Okazało się, że 47-letni mieszkaniec naszego miasta miał aż 2,58 promila alkoholu w organizmie.
"Prowadzenie samochodu lub innego pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości u kierowcy zachodzi wtedy, gdy stężenie alkoholu przekracza u niego 0,5 promila, bądź prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość. Stanowi zatem niewątpliwie przestępstwo z art. 178a § kk. Za prowadzenie w takim stanie grozi grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do 2 lat. Oprócz kary sąd orzeka także środek karny w postaci zakazu prowadzenia na okres co najmniej 3 lat oraz obowiązek zapłacenia przez skazanego świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy postpenitencjarnej w wysokości 5 tys. złotych bądź wyższej. Mandaty za jazdę w stanie nietrzeźwości w roku 2022 będą sięgały od 5000 zł do nawet 60 000 tyś zł i do tego 10 punktów karnych. Warto jednak wspomnieć, że dnia 17 września 2022, będzie to już 15 punktów karnych, zamiast 10. Grzywna jednak będzie wyliczana w zależności od sytuacji majątkowej. Ograniczenie wolności będzie polegało na wykonywaniu prac społecznych. Kierowca oczywiście może też dostać zakaz prowadzenia pojazdów na okres nawet 15 lat".
Za kółko po kielichu
W minionym tygodniu - od poniedziałku do piątkowego południa -rudzcy mundurowi zatrzymali jeszcze czterech kierowców pod wpływem alkoholu.
- Nietrzeźwi użytkownicy dróg, zarówno kierujący pojazdami, jak i piesi i rowerzyści, stwarzają realne zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników dróg. Rudzcy policjanci prowadzą wielokierunkowe działania mające na celu ujawnianie i eliminowanie z ruchu kierujących pod wpływem alkoholu, w tym wzmożone kontrole stanu trzeźwości kierujących - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z rudzkiej policji.
W Halembie - 27-latek prowadził mając "zaledwie" 0,33 promila. To tylko wykroczenie, ale kodeks ma odpowiedni zapis.
"W sytuacji kiedy spożyliśmy alkohol ale nie jesteśmy nietrzeźwi (do 0,5 promila), kara wynosi 2,500 zł do 30 000 tyś złotych. Możemy dostać zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do nawet 3 lat oraz 10 punków karnych, które tak samo 17 września ulegną zmianie na 15 punktów karnych.
- Kolejny rudzianin "z promilami" wpadł w Rudzie. 35-latek w volkswagenie miał 1,47 promila.
- 57-latek, którego peugeota patrol zatrzymał w Kochłowicach - 2,14 promila.
- Dacię w Wirku prowadził z kolei 32-latek z wynikiem 1,28 promila.
- Pomimo wielu apeli policji i tragicznych zdarzeń drogowych spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców, wciąż pojawiają się nieodpowiedzialne osoby wsiadające za kierownicę po alkoholu. Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji, powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Pijany kierowca jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego - dodaje asp. szt. Arkadiusz Ciozak.
W dwóch przypadkach pijanych kierowców udało się wyeliminować z ruchu dzięki telefonom świadków.
- Reagujmy widząc, że za kierownicę wsiada taka osoba, nie pozostawajmy obojętni również, wtedy gdy na jezdni zatacza się pieszy lub rowerzysta - podkreślają policjanci.
Taka informacja może to zapobiec tragedii z udziałem niewinnych, postronnych osób.
