Sobota zaczęła się dla rudzkiej drogówki od zatrzymania 28-latka. Na 1 Maja w Wirku, prowadzący opla rudzianin wprawdzie był trzeźwy, ale chyba wyjątkowo. Miał bowiem aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Wiadomo za co.
W niedzielę z kolei wpadło dwoje kierujących. Jeden wybrał się na przejażdżkę rowerem mając 0,8 promila. 34-latek wpadł na kontrolę trzeźwości na ulicy Matejki w Rudzie. Rajza na kole kosztowała go 2500 złotych.
Z kolei na Wolności - jadąca oplem 28-latka wydmuchała 1,4 promila. Sprawa trafiła do sądu.
Dziś rano - kolejni kierowcy po przedłużonym, weekendowym balowaniu. O 5.09 na Solidarności w Halembie kierowca volvo miał 0,8 promila. Z kolei o 8.07, na Gierałtowskiego, 35-latek w oplu - "jedyne" 0,58...
Kontrole trzeźwości trwać będą przez cały poniedziałek, gdyż jak wynika z policyjnego doświadczenia - zawsze trafią się tacy, którzy po weekendzie jechać jeszcze nie powinni...
Może Cię zainteresować:
Majowy weekend z gazem i na "lekkim" gazie. Więcej pijanych na rowerach niż samochodami
Może Cię zainteresować: