Rudzki piknik przy piekaroku, to nie tylko okazja do maszkycynia. To również ciekawe opowieści na temat tego unikalnego miejsca, spotkanie z pszczelarzem i atrakcje dla dzieci. Imprezę poprowadzi Inga Papkala, przy której nie można się nudzić!
Samo pieczenie chleba - organizatorzy, rudzki magistrat i Muzeum Miejskie - oddają w ręce specjalistów, czyli naszych piekarzy z pobliskiego Jakubca. Przygotują oni chlebusie na naturalnym zakwasie. A smak pieczywa z opalanego drewnem piekaroka jest nie do podrobienia. Kto jeszcze nie próbował - obowiązkowo powinien odwiedzić jutro Rudę.
– Kiedyś gospodynie z pobliskiego familoka wyrabiały ciasto w domu i zanosiły je w specjalnych foremkach do wypieku w piekaroku. Dzisiaj ten obiekt służy nam do okazyjnych spotkań i prezentacji – mówi Krzysztof Piecha, naczelnik Wydziału Kultury, Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta.
Co w programie pikniku?
Zabawa zaczyna się o godzinie 12.00 i potrwa do 14.30. W trakcie pikniku można wysłuchać opowieści Krzysztofa Gołąba – dyrektora Muzeum Miejskiego im. Maksymiliana Chroboka w Rudzie Śląskiej, o historii powstania zabytkowego pieca oraz dzieje miejsca, w którym się znajduje - czyli terenu dawnego dworu w Rudzie. Będą też ciekawostki o życiu i pracy pszczół oraz możliwość zakupu miodu z lokalnej pasieki Pasjonata.
Dla najmłodszych znajdą się zajęcia kreatywne - przygotowywanie bukietów na Dzień Matki, będzie też można spróbować tradycyjnego prania na waszbrecie i szpanowania.
Pogoda ma się jutro znacznie poprawić. Zdaniem mistrza Dąbrowskiego:
- Zachmurzenie będzie się zmniejszać do umiarkowanego i małego, tak więc wróci do nas Słońce. Do tego praktycznie nigdzie nie spodziewam się deszczu, jedynie w Beskidach po południu możliwe będą punktowe opady - zapowiada. - Nastąpi ocieplenie. Temperatura maksymalna po południu wyniesie ok. 20/22°C. Wiatr powieje umiarkowanie ze wschodu. Ciśnienie 1024-1021 hPa.
Jeśli nie dacie rady być jutro - kolejny piknik przy piekaroku planowany jest na 1 lipca.