Piłkarze, choć młodzi, bo w turnieju zmierzyły się roczniki 2011 i 2012, walczyli jak zawodowcy. Mimo to, było mnóstwo radości. Tak u zawodników, jak rodziców i organizatorów.
- Atmosfera jest świetna, pogoda nam dopisała, rodzice kibicują, a sama rywalizacja jest bardzo zdrowa. Ci młodzi ludzie są bardzo zaangażowani w sport i to nas ogromnie cieszy - powiedział Rafał Kandziora, współorganizator imprezy.
Cztery najlepsze drużyny, które walczyły w naszym mieście, zmierzą się 29 sierpnia ze zwycięzcami eliminacji z Chorzowa, Zabrza, Mysłowic, Zawiercia i Jaworzna. W sumie 24 drużyny wyjdą na murawę "Kotła Czarownic".
- To będzie dla nich wielkie przeżycie, bo nie codziennie można wejść na tak słynny obiekt i zagrać w miejscu, gdzie spotykały się najlepsze drużyny świata - dodał Kandziora. - Ten turniej, to również okazja do propagowania tradycji i pamięci o powstaniach śląskich. Do tego tworzy wiele pozytywnych emocji, nie tylko piłkarskich. Patrząc na tych młodych ludzi i ich pasję, chciałbym takie turnieje organizować częściej.
W przedsięwzięcie jest również zaangażowany Marek Wesoły, poseł ziemi rudzkiej.
W finale na Stadionie Śląskim zagrają:
rocznik 2011
- RKP ROW Rybnik
- Gwiazda Ruda Śląska
rocznik 2012
- SMS Ruda Śląska
- MOSiR Sparta Zabrze