Obecnie linia prowadząca z Gliwic do Katowic przez Wirek i Kochłowice wykorzystywana jest w ruchu towarowym. Starsi pamiętają jednak, że był czas, kiedy jeździły tamtędy składy osobowe. Można się było w ten sposób dostać np. do katowickiej Ligoty, by tam przesiąść się na pociąg jadący w Beskidy. I to wszystko bez wizyty na dworcu głównym w Katowicach.
Taka możliwość ma wrócić za sprawą przebudowy ponad 20 km wspomnianej linii. Inwestycja zaklasyfikowała się do realizacji w ramach rządowego programu Kolej Plus (do przedsięwzięcia dołoży się również Metropolia). W ramach projektu wybudowanych lub odtworzonych zostanie łącznie siedem nowych przystanków: Zabrze w rejonie ul. Opawskiej, Zabrze Makoszowy, Ruda Bielszowice, Ruda Halemba, Ruda Wirek, Ruda Kochłowice, Chorzów Hajduki. Po modernizacji linii pociągi będą mogły poruszać się nią z prędkością do 120 km/h.
Prace projektowe i budowlane mają być realizowane w latach 2024 – 2028. PKP PLK właśnie ogłosiły przetarg mający wyłonić ich wykonawcę.
Przypomnijmy, że na terenie Rudy Śląskiej realizowana będzie też druga inwestycja w ramach programu Kolej Plus - budowa linii kolejowej między Bytomiem a Chebziem, przez Orzegów. Projekt zakłada budowę dwóch nowych przystanków kolejowych (po jednym w Rudzie Sląskiej i Bytomiu), budowę 5 km nowych linii kolejowych oraz modernizację 4 km linii. Podróż pociągiem z Bytomia do Rudy Śląskiej Chebzie ma zająć 10 minut, do Katowic podróżni Bytomia mają dojechać w ten sposób w 23 minuty.
Zgodnie z zasadami programu Kolej Plus korzystające z niego samorządy muszą zagwarantować, że na liniach objętych programem kursować będzie nie mniej niż cztery pary pociągów na dobę, aczkolwiek przedstawiciele Metropolii zapewniają, że na liniach, do których się GZM dołoży, pociągów będzie więcej niż wymagane minimum.
Może Cię zainteresować: