Klasa II c jest teraz najsłynniejsza w całej Szkole Podstawowej nr 2 w Rudzie Śląskiej. I chyba nie tylko w niej. Ale sukces okupiony był naprawdę ciężką pracą.
- Kiedy dowiedziałam się o konkursie - przedstawiłam go klasie. A że główną nagrodą był plac zabaw - to dodatkowo nas zmotywowało. Bo nasz przy szkole jest w ruinie. Wprawdzie jest boisko, ale miejsca dla najmłodszych brakuje - mówi wychowawca klasy II c, Sabina Ogierman.
I zaczęło się. Na lekcjach, w domu, w każdej wolnej chwili zaczęli pracować nad makietą Kolejkowa.
- Moje ośmiolatki, cała klasa, szesnaścioro dzieci, to bardzo zgrana i kreatywna grupa, z którą mogę po prostu konie kraść. Wystarczy poddać im koncepcję i ruszają do roboty. Do pomysłu startu w konkursie od razu się zapaliły - podkreśla.
Fragmenty makiety sama wycinała w domu ze styropianu. Na lekcjach było wspólne malowanie, dodawanie detali, układanie. Figurki na makiecie mają nawet zdjęcia twarzy uczniów II c! Całość zajęła blisko półtora tygodnia.
- To było wspaniałe połączenie kreatywności i zespołowej współpracy - mówi Sabina Ogierman. - Jestem zachwycona moją brygadą! Są wspaniałym przykładem również dla dorosłych.
Kiedy kilka dni temu przyszła wieść o zwycięstwie - wszyscy byli przeszczęśliwi.
- Nie mogli się pozbierać z radości. Ja sama się rozpłakałam. W życiu bym nie pomyślała, że do nas trafi pierwsza nagroda - cieszy się Sabina Ogierman. - Teraz każdego dnia odbieramy gratulacje. Wszyscy są jeszcze trochę oszołomieni tym, że jesteśmy w centrum zainteresowania. Do mnie to jeszcze ciągle nie dociera.
Teraz zwycięska makieta Kolejkowa pojedzie do Wrocławia, gdzie zostanie uwieczniona na trójwymiarowym wideomapingu, a potem... tylko czekać nowego placu zabaw. I wycieczki! Bo poza placem zabaw zwycięzcy pojadą jeszcze na zieloną szkołę.