Zdarzenie miało miejsce na ul. Kokota w dzielnicy Bielszowice. Bmw po niezatrzymaniu się do rutynowej kontroli, dodało gazu z nadzieją prędkiej ucieczki. Po kilkuset metrach pościgu kierowca wypadł z jezdni i uderzył w barierki energochłonne. Pojazd dachował i zatrzymał się przed jedną z posesji.
Policjanci natychmiast ruszyli na pomoc poszkodowanym. W samochodzie znajdował się kierujący 23-latek, i 19-letnia pasażerka.
- Po udzieleniu pomocy kierowca został przebadany na obecność alkoholu. Był trzeźwy. Wykonano także badanie ze śliny na obecność narkotyków. Okazało się, że zarówno mężczyzna, jak i kobieta byli pod wpływem amfetaminy. Dodatkowo, kierujący bmw miał zakaz prowadzenia pojazdów, wydany w Gliwicach w 2018 roku - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej
W samochodzie, którym uciekali, ujawniono niewielkie ilości białej substancji. Była to reszta porcji, z której wcześniej skorzystali.
Młoda kobieta z urazem szczęki trafiła do szpitala. Kierowca -prosto do aresztu. O losie nieodpowiedzialnych młodych dorosłych zdecyduje prokurator.