Takie działania mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów. W środę, 25 sierpnia, w wielu miejscach w Rudzie Śląskiej patrole bacznie przyglądały się zachowaniu tych na jednośladach, ale również kierowców samochodów. Posypały się mandaty i pouczenia. Głównym przewinieniem prowadzących auta jest nierespektowanie rowerzystów jako pełnoprawnych uczestników ruchu drogowego. Tam, gdzie nie ma ścieżki rowerowej lub wyznaczonego ciągu dla rowerów - jednoślady mogą poruszać się jezdnią. I podobnie jak w przypadku innych pojazdów - mają te same prawa. O czym wielu kierujących zapomina. Albo po prostu ich nie zauważa.
- Nagminnym jest wyprzedzanie rowerzystów bez zachowania bezpiecznej odległości i zajeżdżanie im drogi. Obserwowaliśmy to szczególnie w miejscach, gdzie jezdnia krzyżuje się ze ścieżką rowerową - powiedział asp. szt. Arkadiusz Ciozak z Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Pamiętajmy, że rowerzysta nie ma żadnych szans w zderzeniu z samochodem, nadto podmuchy powietrza od pędzących aut działają na niego o wiele silniej. Wyprzedzając jednoślad starajmy się więc zachować bezpieczny dystans. W przypadku odcinka, gdzie bezpieczne wyprzedzanie roweru nie jest możliwe, lepiej wziąć kilka głębokich wdechów i spokojnie jechać za cyklistą, niż narazić go na ryzyko upadku podczas próby wyprzedzania "na lusterka". Szczególną ostrożność trzeba zachować też w miejscach, gdzie ścieżka rowerowa przecina jezdnię. Na zjazdach z głównych dróg, czy wjazdach w osiedla. Rowery, podobnie jak motocykle - są wszędzie i pojawiają się w najmniej oczekiwanych momentach.
Rudzka "drogówka" zapowiada, że działania "Bezpieczny cyklista" będą prowadzone częściej. By obu stronom uświadomić konieczność przestrzegania przepisów i troskę o wspólne bezpieczeństwo.