Autorem "Ptaków" jest Henryk Fudali, związany z Bytomiem rzeźbiarz, twórca wielu rzeźb plenerowych na Górnym Śląsku. Walka o zachowanie tego działa rozpoczęła się w czerwcu.
- W ramach prowadzonych prac oczyszczono powierzchnię figury. Wszystkie rysy i spękania uzupełniono odpowiednimi preparatami – wymienia Łukasz Urbańczyk, Miejski Konserwator Zabytków w Rudzie Śląskiej. – Natomiast widoczne wcześniej elementy zbrojenia stalowego poddano pracom naprawczym i zabezpieczono antykorozyjnie. Ukruszone i odłupane fragmenty rzeźby zostały odbudowane zgodnie z archiwalną dokumentacją fotograficzną. Obiekt scalono kolorystycznie oraz pokryto preparatem hydrofobowym. Teren wokół rzeźby został uporządkowany, tak aby jak najlepiej wyeksponować wyremontowane "Ptaki".
Ptaki" znajdują się przy ulicy Czarnoleśnej, naprzeciwko ogródków działkowych, na terenie zieleńca powstałego pod koniec lat 70-tych XX wieku. Miejsce to założono najprawdopodobniej z inicjatywy pobliskiej kopalni "Pokój" lub znajdującego się w sąsiedztwie Klubu Sportowego "Pogoń".
"Ptaki" uznawane są za jeden z ciekawszych przykładów plenerowej rzeźby o cechach abstrakcyjnych, popularnej na terenie Górnego Śląska w latach 70-tych XX wieku. Henryk Fudali stworzył też inne, znane rzeźby - "Tańcząca" - w bytomskich Szombierkach, Pomnik Pamięci Żołnierzy Górników przy ul. Wojciecha Kilara czy Pomnik Tragedii Górnośląskiej przy ul. Dzierżonia w Bytomiu. Do społu z Józefem Sawickim stworzyli też bytomskie "Misie" i "Pelikany". Fudali był także współautorem 16 rzeźb dinozaurów w Dolinie Dinozaurów Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku.
Renowacja rzeźby kosztowała 104 tysiące złotych, ale aż 93,5 tysiąca udało się pozyskać z Programu "Rzeźba w przestrzeni publicznej dla Niepodległej - 2023". Prawie 11 tysięcy poszło z kasy miasta.
- Realizacja zadania jest powiązana z prowadzonym przez miasto projektem "Trakt Rudzki", który ma na celu zwiększenie atrakcyjności terenów zielonych w mieście oraz stworzenie siatki połączeń funkcjonalnych pomiędzy jego dzielnicami – mówi Aleksandra Skowronek, wiceprezydent Rudy Śląskiej. Jedno z takich połączeń znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie "Ptaków".
Szkoda tylko, że przy okazji renowacji rzeźby nie zadbano też, poza wysprzątaniem, o odnowienie samego terenu wokół. Rozpadające się murki okalające ten niegdyś skwerek przypominają o swoim wieku. Gdyby całość nieco zmodernizować, dodać ławki i nasadzenia - byłby to ciekawy przystanek dla spacerowiczów czy cyklistów. A tak... Efektu za bardzo nie widać.