Dziś był ostatni dzień w pracy Grażyny Janduły-Jondy na stanowisku sekretarza miasta.
- Serdecznie dziękuję za wieloletnią pracę na rzecz naszego magistratu i mieszkańców. Zawsze mogliśmy liczyć na pani gotowość do poszukiwania efektywnych rozwiązań różnych problemów. Dziękuję za odwagę w podejmowaniu decyzji, profesjonalizm, a także wytrwałą codzienną pracę, która nierzadko była okupiona poświęceniem czasu wolnego. Dzięki temu mamy jednak m.in. świetnie funkcjonujący budżet obywatelski, a podlegające pani wydziały prezentują wysoki poziom merytoryczny - napisał Michał Pierończyk.
Na stanowisku sekretarza miasta zastąpi ją Liliana Moskała-Zydra, dotychczasowa naczelnik kancelarii prezydenta. Ją z kolei - Agnieszka Pytlok - obecnie kierownik Biura Obsługi Mieszkańców w rudzkim magistracie. Rzekomo skoligacona z prezydentem, chrzestna jego dzieci.
- Nie jest chrzestną moich dzieci - zdementował te pogłoski prezydent Michał Pierończyk.
A zapytany, czy nie obawia się zarzutów nepotyzmu odpowiedział:
- Nie obawiam się. Agnieszka Pytlok pracowała w Urzędzie zanim zostałem radnym. Nie widzę więc związku.
Nominacje Liliany Moskały-Zydry i Agnieszki Pytlok na nowe stanowiska odbędą się w poniedziałek.