Ruda Śląska. Wyrodny syn pobił bezbronnego ojca. Może trafić za kraty na 5 lat

Nie miał za grosz szacunku do własnego ojca. 40-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej znęcał się nad ojcem od dłuższego czasu. Gdy ciężko go pobił, 67-letni rodziciel zdecydował się zadzwonić na policję. Policjanci zatrzymali jego oprawcę.

Zdjęcie ilustracyjne
Pobicie

To już było ponad jego siły. Skatowany, z rozbitą głową, obrażeniami klatki piersiowej i żeber mężczyzna wezwał policję. Kryminalni bez cienia wątpliwości stwierdzili, że syn znęcał się nad rodzicielem od dłuższego czasu. Tuż przed interwencją - dotkliwie go pobił. Kopał i bił po całym ciele bezbronnego ojca. Zastraszony 67-letni mężczyzna tak bał się syna, że mimo wcześniejszych ataków - nie wzywał policji.

Interwencja, w wyniku której zatrzymano 40-letniego wyrodnego syna wydarzyła się we wtorek (23 marca 2021 r.) rano w jednym z mieszkań przy ulicy Szramka w dzielnicy Bykowina.

Mundurowi, w związku z podejrzeniem przemocy domowej, zajęli się problemem, a wyrodnego syna umieszczono w policyjnym areszcie. Za znęcanie się i pobicie ojca grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, a decyzją prokuratora zastał objęty policyjnym dozorem. Dodatkowo dostał natychmiastowy nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz kontaktu z pokrzywdzonym.

Postępowanie w tej sprawie prowadzą śledczy z komisariatu III.

Fot. Pixabay

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon