Rudzianie zwycięzcami konkursu na Rawie Blues

Coffee Experiment - bo tak się nazywa rudzki zespół - zdobył największe uznanie jurorów podczas konkursu na tegorocznej Rawie Blues Festiwal. Założony siedem lat temu zespół, to - jak mówią o sobie - kolektyw dziewięciorga przyjaciół, którzy lubią bawić się rytmem, formą i melodią. Oto fragment wywiadu z jego wokalistką - Natalią Skorupką.

archiwum zespołu
Coffee Experiment z Rudy Śląskiej na tegorocznej Rawie Blues

Wokalistka grupy, Natalia Skorupka, opowiada o sukcesie i wrażeniach z występowania u boku gwiazd bluesa.

- Myślę, że warto na wstępie zmienić narrację i odsunąć na margines atmosferę „pokonywania”. Podeszliśmy do całego wydarzenia bardzo przyjaźnie, z otwartością na innych uczestników, tym bardziej, że niektórzy z nich to nasi znajomi. My po prostu przyszliśmy zrobić swoje i udało się. Z kolei przeczucie o wygranej było ambiwalentne. Ze swojej perspektywy mogę powiedzieć, że obawiałam się, że nie uda nam się osiągnąć wiele, chociażby ze względu na odejście od klasycznego bluesa i charakterystykę zespołu. Jednocześnie wszyscy czuliśmy, że nasza „inność” może być atutem i jeśli się uda to dobrze, bo na to zapracowaliśmy.

Wybór repertuaru był trudny, ale dokładnie przemyślany.

- Postawiliśmy na autorskie utwory. Każdy z występów był ograniczony czasowo, dlatego wybór utworów, a nawet ich kolejność była dokładnie przemyślana. Na małej scenie zaprezentowaliśmy „Puder”, „Wołanie” i „Brązowy”. Natomiast na głównej scenie wybrzmiały dwa ostatnie z wcześniej podanych. Każdy z utworów można znaleźć na portalach streamingowych: Spotify, Tidal, Itunes, itp.

Po werdykcie każdy był ogromnie szczęśliwy i podekscytowany główną nagrodą - czyli występem na głównej scenie.

- Oznacza to, że ktoś nas w końcu docenił - a to jest bezcenne. Nie bez powodu dodałam „w końcu”. Sęk w tym, że nie wzięliśmy się znikąd. Każdy z nas jako jednostka i część zespołu poświęca czas, energię i fundusze na rozwój, na jakość. Każdy z nas udziela się muzycznie (zawodowo) i angażuje w wiele projektów, takich jak: teatr, warsztaty, bycie muzykiem sesyjnym, trenerem wokalnym. Jest nas dużo, więc można się domyślać, że nie łatwo jest nam załatwić koncert. Gramy niestandardowo, więc nie górujemy na listach przebojów. W związku z tym, najzwyczajniej w świecie cieszymy się z tego sukcesu i liczymy, że Rawa będzie dla nas trampoliną, dzięki której wskoczymy na kolejny poziom rozwoju kariery. A! I warto dodać, że udział w jubileuszowym festiwalu, z taką historią i muzykami, to dla nas zaszczyt.

Rudzki zespół to grupa przyjaciół

- Podczas prób nie tylko ćwiczymy, gramy, ale przede wszystkim rozmawiamy, spędzamy z sobą czas! Oczywiście, to dzieje się również poza próbami. Dzięki takiej relacji, dzięki temu, że każdemu z nas zależy, to na scenie nasza publiczność widzi radość, szczery kontakt i zabawę muzyką. Wracając jednak do prób. Zazwyczaj staramy się wcześniej ustalić, co trzeba zrobić, na co trzeba się przygotować, więc układamy setlistę, zaglądamy w szczegóły utworów. Są też takie próby, na których spontanicznie muzykujemy, aby w naturalny sposób znaleźć zalążek do nowego utworu. Często spotykamy się w mniejszych grupach, np: same wokale, sekcja rytmiczna (jako baza całości) czy „dęciaki”. Dzięki takiej pracy możemy sprawnie działać na próbach w pewnym składzie.

Coffee Experiment powstał w kwietniu 2015 roku. Tworzy go grupa przyjaciół z Rudy Śląskiej, którzy znali się od lat z różnych projektów muzycznych. Obecnie w skład zespołu wchodzą: Natalia Skorupka, Agnieszka Badura, Maria Marzetz, Szymon Niechcioł, Dawid Czogała, Grzegorz Bugdoł, Marcin Melcher, Krzysztof Głuch Jr i Szymon Milej.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon