Policjanci z ze specjalnej grupy zajmującej się zwalczaniem przestępczości wśród pseudokibiców, wchodzącej w skład wydziału kryminalnego, po raz kolejny dowiedli, że żaden przestępca nie może czuć się bezkarny.
- Śledczy pracujący nad sprawą rozboju o podłożu pseudokibicowskim, ustalili kolejnego młodego mężczyznę biorącego w nim udział. Pomimo, że sprawcy byli zamaskowani, kryminalni wpadli na ich trop i systematycznie zbierają dowody przeciwko kolejnym uczestnikom. Prokurator przedstawił zarzuty kolejnemu zatrzymanemu - 17-latkowi. Nastolatek myślał, że jest bezpieczny, ale policjanci wyprowadzili go błędu. Decyzją prokuratora młody rudzianin, po usłyszeniu zarzutów udziału w rozboju, został objęty policyjnym dozorem. Tak jak reszcie jego kolegów, grozi mu nawet 15 lat więzienia. Pomimo młodego wieku, będzie on za to przestępstwo odpowiadał jak dorosły - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
Do napaści doszło 25 stycznia w Bielszowicach. "Dorośli" mężczyźni dotkliwie pobili wtedy 15-letniego ucznia bielszowickiej szkoły. Decyzją sądu dwóch 21-latków i 29-latek zostało tymczasowo aresztowanych.
Może Cię zainteresować:
Czterech zatrzymanych rozbojarzy. Mężczyźni skatowali 15-latka za bluzę z logo Ruchu
Może Cię zainteresować:
Śmierdzi czy nie śmierdzi na Karmańskim w Rudzie?
Może Cię zainteresować: