41-latek, który zgłosił się do rudzkiego komisariatu policji zeznał, że podczas pobytu w katowickim szpitalu został okradziony. Zniknęły mu słuchawki apple airpods wartości 900 złotych.
- Przyjmujący zawiadomienie dochodzeniowiec wykazał się dobrym rozeznaniem terenu i lokalnej społeczności. Gdy poszkodowany pokazał mu na mapie, gdzie "meldują się" jego słuchawki, od razu przypomniał sobie, że mieszka tam kobieta, pracownica tegoż katowickiego szpitala, która niedawno miała sprawę o przywłaszczenie mienia - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
Wraz z poszkodowanym udali do wskazanego przez GPS mieszkania. Nota bene niedaleko komisariatu. Zaskoczona kobieta, 51-letnia rudzianka, oddała "znalezione" słuchawki. Oczywiście na tym się nie skończyło. Przywłaszczenie mienia traktowane jest jak przestępstwo, za które grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. W przypadku mniejszej wagi kara może być niższa, jednak sąd może też wziąć pod uwagę działanie w stanie recydywy.

Może Cię zainteresować:
Kierowca autobusu 121 zatrzymany w Rudzie Śląskiej. Pasażerka zgłosiła jego dziwną jazdę

Może Cię zainteresować:
Znów potrącenia w Rudzie Śląskiej. W środę dwa - w Rudzie i w Halembie

Może Cię zainteresować: