Kierowca białego audi a3 wyjechał z halembskiego MOP-u prawidłowym wyjazdem, ale skręcił w lewo i pojechał pod prąd. Przejechał jakieś 200 metrów. Na wysokości wjazdu na MOP zderzył się czołowo z dostawczym busem renault. Dwaj jego pasażerowie odnieśli lekkie obrażenia i zostali przewiezieni do szpitala na badania.
Najprawdopodobniej nie był to przypadek, gdyż wcześniej służby otrzymały zgłoszenie o możliwości targnięcia się na życie przez kierującego samochodem o tych numerach rejestracyjnych, 39-letniego obywatela Hiszpanii.
Początkowo autostrada w tym miejscu była całkowicie zablokowana, później ruch odbywał się dwoma pasami. Obecnie jest już całkowicie przejezdna.