Ta rzeźba przez wielu jest niezauważana. Zresztą podobnie, jak odrestaurowane w ubiegłym roku "Ptaki" przy Czarnoleśnej. Autorem "Sowy" również jest Henryk Fudali, twórca wielu rzeźb plenerowych na terenie Górnego Śląska. Czy betonowe dzieła sztuki z czasów PRL-u są ładne - to kwestia gustu.
- Rzeźba "Sowa" jest niezwykle ciekawą realizacją artystyczną utrzymaną w charakterze transformacji figuratywnej lat 60. i 70. XX wieku – tłumaczy Marta Lip-Kornatka, Miejski Konserwator Zabytków. - Całość realizacji przedsięwzięcia obejmuje wykonanie kwerendy bibliotecznej, historycznej, archiwalnej i ikonograficznej oraz przeprowadzenie prac konserwatorskich - oczyszczenie, naprawa pęknięć i ubytków, wzmocnienie oraz hydrofobizacja w celu zapobiegania wnikania wody w strukturę.
Łączny koszt zadania wyniesie 47 tysięcy, z czego 41.830 zł stanowi dofinansowanie ze środków pozostających w dyspozycji Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Do tegorocznej edycji programu zgłoszono z całego kraju 166 wniosków o dofinansowanie. 29 wniosków, w tym rudzki, uzyskało wsparcie finansowe.
- Po raz kolejny udało nam się uzyskać dofinansowanie z programu "Rzeźba w przestrzeni publicznej dla Niepodległej" – mówi prezydent Rudy Śląskiej, Michał Pierończyk. - Usunięcie zabrudzeń, uszkodzeń oraz przeprowadzenie niezbędnych prac konserwatorskich z pewnością sprawi, że rzeźba "Sowa" na nowo zaistnieje w naszym miejskim krajobrazie.
Dzięki dotacjom z tego programu w Rudzie Śląskiej zostały odnowione już dwie rzeźby - "Ptaki" przy ulicy Czarnoleśnej oraz "Górnik – Olimpijczyk" na placu Żwirki i Wigury w Rudzie.
Może Cię zainteresować:
Chebzie Pętla - koniec prac w Rudzie Śląskiej już blisko
Może Cię zainteresować:
Rusza rozbiórka stacji Pogotowia Ratunkowego w Rudzie Śląskiej
Może Cię zainteresować: