Michał Dworczyk powiedział o kilku rozważanych zmianach w kwestii szczepień.
- Analizujemy kilka opcji. Coraz bardziej skłaniamy się ku temu, by zrezygnować z zapisów Narodowego Programu Szczepień o I, II i III etapie. Po zakończeniu etapu I, najprawdopodobniej w maju, rozważamy uruchomienie rejestracji dla wszystkich zainteresowanych szczepieniem - przyznał.
Jeden z pomysłów, to uruchomienie w połowie kwietnia zapisów populacyjnych. Codziennie dla jednej grupy: np. 59-latkowie w poniedziałek, 58-latkowe we wtorek itd.
- Po trzech tygodniach doszlibyśmy do 40-latków. Oczywiście wcześniejsze roczniki nadal mogłyby się zapisywać, ale każdy przez jeden dzień miałby swoje okienko - tłumaczył.
Szczepienia dla wszystkich?
Badania opinii wykazują, że młodsze osoby są mniej chętne do szczepienia. Chyba, że będą szły za tym jakieś korzyści.
- Jeśli Unia Europejska wprowadzi na przykład wymóg, że jedynie z dowodem szczepienia można pojechać do Grecji czy na Majorkę - wtedy osób zainteresowanych szczepieniem na pewno by przybyło - dodał.
Obecnie plan szczepień ze względu na wiek jest jednym z najpoważniej rozpatrywanych rozwiązań, które uprości system.
Strach przed AstrąZeneką?
Ostatnio liczba szczepień nieco spadła. Pacjenci wolą preparat Pfizera.
- Początkowe szybkie tempo wynikało z tego, że szczepiliśmy pełną dostawą od Pfizera. Jak inne kraje wstrzymywały podawanie AstryZeneki, to zastępowali ją Pfizerem, dzięki czemu nie doszło u nich do przerwania procesu. U nas, mimo że nie zatrzymaliśmy szczepienia AstrąZeneką, w niektórych punktach zrezygnowało nawet 75 procent osób, a więc relatywnie zwolniliśmy - powiedział Dworczyk.
Nie zmienia to faktu, że punkty szczepień pracują 7 dni w tygodniu. Ten w katowickim MCK codziennie przyjmuje nie tylko emerytów. Od kliku dni trwa szczepienie służb mundurowych - policjantów, strażników miejskich i strażaków. Czyli tych najbardziej narażonych na bezpośredni, potencjalny kontakt z osobami zakażonymi.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, TOK FM