Złapał złodziejki perfum z Rossmana. Policjant po służbie rozpoznał je na ulicy
Akurat wolny czas spędzał w Rudzie Śląskiej. Policjant z chorzowskiej "jedynki" szedł ulicą w Goduli, kiedy zauważył kobiety znane mu z komunikatów. Skojarzył, że to osoby kradnące perfumy. I tak się złożyło, że panie szły do Rossmana.