O włos od utraty prawa jazdy. Pirat drogowy na 1 Maja w Rudzie Śląskiej
Tak mu się spieszyło, że nie interesowały go ograniczenia, znaki poziome ani wysepki. I choć nie było akurat policji - rajd kierowcy dacii zarejestrował kamerą inny kierujący i wysłał policji. Skończyło się "delikatnie" - 550 złotych i 11 punktów. A mogło być dużo grubiej.