Fałszywa wnuczka, która zadzwoniła do 83-latki z Rudy Śląskiej Bykowiny powiedziała, że spowodowała wypadek. Potrąciła kobietę w ciąży, została zatrzymana, jest na komendzie policji w Warszawie i jeśli nie zapłaci, to pójdzie do więzienia.
- Seniorka zapytała ją, czy to aby nie jest oszustwo? Fałszywa wnuczka jednak przekonała ją, że absolutnie nie. Podczas rozmowy wysondowała ile pieniędzy czy biżuterii ma babcia i powiedziała, że wkrótce zgłosi się do niej adwokat - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
Już po 12. minutach do mieszkania 83-latki przyszła kobieta, rzekoma mecenas, po odbiór gotówki. Zabrała reklamówkę z 70 tysiącami złotych. A po niecałej godzinie zadzwoniła wnuczka. Prawdziwa. Z życzeniami dla babci. Ta, zaskoczona, powiedziała, że przecież dopiero rozmawiały, o wypadku, który spowodowała. I już wszystko stało się jasne...
Może Cię zainteresować:
Dachowanie na trasie N-S w Rudzie Śląskiej. Powód - nadmierna prędkość
Może Cię zainteresować:
Skończyło się na strachu. Kolizja na 1 Maja w Rudzie Śląskiej Wirku
Może Cię zainteresować: