W piątkowy wieczór, o godzinie 20.30, na przejściu przy Tunkla 38 doszło do śmiertelnego potrącenia pieszego. Jadący od Górnośląskiej w kierunku Kochłowic 27-latek uderzył swoją hondą civic w przechodzącego tam 72-letniego mężczyznę. Siła uderzenia była tak duża, że odrzuciła ciało mężczyzny 30 metrów na przeciwległy pas, gdzie uderzyło w fiata. Jego kierowca zdążył wcześniej wyhamować, a potrącony mężczyzna najprawdopodobniej w tym momencie już nie żył. Próby reanimacji nie przyniosły efektu.
Kierowca był trzeźwy, pobrano mu krew do zbadania pod kątem narkotyków. Jak się dowiedzieliśmy - honda prawdopodobnie nie hamowała przed przejściem. Jaką miała prędkość - ustalą biegli. Niewykluczone, że kierowca nie zauważył wchodzącego na przejście dla pieszych 72-latka...