Ukradł stojak na rowery, mieszkaniec zareagował!

Nie codziennie widujemy mężczyznę ciągnącego chodnikiem spory stojak na rowery. Zwłaszcza, gdy nie wygląda na takiego, który właśnie go kupił. Podejrzane wydało się to też mieszkańcowi Rudy Śląskiej. I zadzwonił po policję.

zdjęcie poglądowe z Kaiserkraft.pl
Złodziej planował sprzedać stojak na złom

Wczoraj, około 13.20, na policję zadzwonił mieszkaniec Bielszowic. Powiedział, że idzie ulicą Kokota za mężczyzną, który wlecze za sobą stojak na rowery, najprawdopodobniej ukradziony z orlika przy Jasnej.

- Zgłaszający szedł za nim i cały czas podawał lokalizację policjantom. Dzięki obywatelskiej pomocy patrol zatrzymał mężczyznę ciągnącego dwustronny stojak na rowery w kierunku Czarnego Lasu - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.

Zatrzymany mężczyzna, 65-latek, przyznał, że ukradł go sprzed orlika i planował sprzedać w punkcie skupu złomu. Wartość stojaka oszacowano na co najmniej 2500 złotych. Zatrzymany spędził noc w izbie zatrzymań, dziś będzie przesłuchany, a po przyjęciu zawiadomienia o kradzieży przez zarządcę obiektu - usłyszy zarzuty. Za kradzież grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Policja bardzo dziękuje mieszkańcowi za obywatelską postawę i reakcję. Dzięki temu, że brak jest akceptacji społecznej dla wykroczeń i przestępstw, coraz częściej udaje się łapać sprawców na gorącym uczynku.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon