- Powinniśmy nie tylko wyznaczyć miejsca do stacji ładowania, co już zrobiliśmy, ale także zakupić auta elektryczne dla naszych jednostek. Jako że przed podjęciem decyzji zawsze staram się dokładnie rozeznać temat, to w tej sprawie spotkałam się z Julią Janoszką, studentką energetyki Wydziału Elektrycznego Politechniki Śląskiej, która dokonała analizy porównawczej wpływu na środowiska samochodów spalinowych i tzw. „elektryków”. - mówi prezydent miasta Grażyna Dziedzic
Okazuje się, że na faktyczną emisję CO2 samochodu elektrycznego mocno wpływa sposób pozyskiwania energii w danym kraju. W Polsce, z racji gospodarki opartej głównie na węglu, staje się on bardziej energooszczędny oraz mniej emisyjny dopiero po osiągnięciu przebiegu 120 tys. km, podczas gdy w Niemczech jest to 80 tys. km, a we Francji tylko 60 tys. km.
Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych
Ustawa ma nieco ponad trzy lata. Jej przygotowanie poprzedzone było konsultacjami społecznymi, podczas których zebrano niemal 1000 stron uwag. Obecnie trwają prace nad jej trzecią nowelizacją.
W tej chwili weszliśmy w trzeci etap rozwoju elektromobilności w Polsce, czyli okres od 2021 do 2025 roku. W tym czasie polska sieć elektroenergetyczna ma być przygotowana na dostarczenie energii dla 1 mln pojazdów elektrycznych. Ma zostać również dostosowana do tego, by samochody elektryczne mogły stawać się „stabilizatorami systemu elektroenergetycznego”.
Proponowane przepisy mają również umożliwić rozwój rynku rowerów wspomaganych elektrycznie, w tym rowerów towarowych. Samorządy mają możliwość przeznaczania wpływów pochodzących z opłat w strefach czystego transportu na finansowanie programów wsparcia zakupu rowerów wspomaganych elektrycznie.
Takie systemy funkcjonują w wielu europejskich miastach. Wpisanie rowerów ze wspomaganiem elektrycznym do katalogu pojazdów elektrycznych otwiera szansę na partnerstwa publiczno-prywatne przy tworzeniu flot współdzielonych pojazdów.
Główne założenia ustawy
Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych przewiduje korzyści dla użytkowników pojazdów o napędzie alternatywnym, takie jak:
- zwolnienie z akcyzy,
- zwiększony odpis amortyzacyjny,
- darmowe parkowanie,
- możliwość korzystania z buspasów.
W ustawie nie znajdziemy natomiast większych zachęt finansowych przy zakupie samochodów elektrycznych, które są stosowane w wielu krajach Unii Europejskiej. Ireneusz Zyska, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, przyznał, że Ministerstwo Finansów zamierza objąć preferencyjnymi stawkami VAT pojazdy elektryczne. Dokładne stawki na razie pozostają tajemnicą, ale wiadomo, że zasady opodatkowania regulowane są na poziomie Unii Europejskiej, która stawia mocny nacisk na promowaniu aut na prąd.