Wczoraj około godziny 18.20 na ulicy Wolności w Rudzie - kierujący fiatem linea 36-latek nie zauważył przechodzących przez jezdnię dwóch kobiet. Były w połowie przejścia, kiedy uderzył w nie samochód. Obywatelki Ukrainy w wieku 22 i 27 lat zostały przewiezione do szpitali w Zabrzu i Bytomiu. Jedna wprawdzie miała tylko drobne urazy nogi, jednak druga odniosła poważne obrażenia - ma złamaną miednicę.
Dlaczego nie trafiły do szpitala w Rudzie Śląskiej? Jak się dowiedzieliśmy, placówka miała awarię systemu komputerowego i... nie mogła nikogo przyjąć...
Drugi wypadek - dziś rano. Przed godziną 7. na ulicy Tunkla, niedaleko stadionu Uranii, 47-latka kierująca kią nie zauważyła pieszej, również w połowie przejścia. Potrącona 16-letnia dziewczyna trafiła na obserwację do szpitala w Chorzowie z urazem głowy.
Jak informuje policja - kierowcy byli trzeźwi, a piesze przechodziły przez jezdnię prawidłowo.
- Apelujemy do wszystkich, i kierowców, i pieszych, o ostrożność na drogach, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy zmrok zapada wcześniej, ale i w ciągu dnia widoczność nie zawsze jest dobra. W tym czasie pogarsza się również koncentracja kierujących, dlatego tak ważna jest wzmożona czujność - podkreśla asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
W najbliższych dniach rudzcy policjanci będą przeprowadzać kolejne działania koncentrujące się przede wszystkim na poprawie bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego. Każde wykroczenie stwarzające zagrożenie dla pieszych będzie karane bez taryfy ulgowej.