Tuż przed godziną 7. rano, na ulicy Halembskiej w Bielszowicach, patrol zatrzymał do kontroli kierowcę renaulta. Policyjny alkomat wskazał, że nie wytrzeźwiał po niedzieli.
- Mężczyzna miał 0,5 promila alkoholu w organizmie i posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Kierowca nie stosując się do postanowienia sądu, popełnił przestępstwo, za które grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności i kolejny dłuższy zakaz, dodatkowo odpowie za wykroczenie jakim było kierowanie po użyciu alkoholu - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
Policja apeluje do kierowców, aby nie wsiadali za kierownicę po spożyciu nawet najmniejszej ilości alkoholu. Jazda na podwójnym gazie zaburza zdolność do właściwego postrzegania rzeczywistości, co wpływa na podejmowane decyzje za kierownicą.
Uwaga! Od 14 marca nowe przepisy
Zgodnie z nowelizacją Kodeksu karnego od 14 marca 2024 roku, nietrzeźwy kierowca, który będzie miał powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi, zawsze będzie tracił samochód, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy czy też nie. Najpierw policja tymczasowo zajmie jego samochód na okres do 7 dni. Następnie prokurator zabezpieczy auto i sąd obligatoryjnie orzeknie przepadek samochodu. Sąd będzie mógł odstąpić od orzeczenia przepadku. Może to nastąpić w przypadku, kiedy nie doszło do wypadku oraz jeżeli zachodzi wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami. Auta utracą natomiast osoby, które spowodowały spowodowały wypadek przy zawartości co najmniej 0,5 promila alkoholu we krwi lub też w sytuacji recydywy.
Może to wreszcie wpłynie na myślenie niektórych kierujących.
